Parada yerby koszmarnej w smaku – SUAVE UNIÓN ORIGINAL

Union

     Rozbieram tę nazwę po kawałku:

      1. słowo UNIÓN oznacza markę;

      2. słowo SUAVE oznacza typ łagodny w smaku lub chodzi o to, że ta yerba jest „słaba”, jak kawa bezkofeinowa;

      3. natomiast słowo ORIGINAL oznacza, że to jakaś ich pierwsza yerba, a potem zaczęli robić inne wersje z dodatkami smakowymi lub ziołowymi. Czyli ta była pierwsza, na niej zbudowali całą markę UNIÓN.

***

      A ja teraz piję tę yerbę trzeci dzień i tak jakbym nie pił nic lub samą wodę. Zero smaku, zero kopa, zero, kompletne zero. Pijesz – i jakbyś nie pił wcale. Czyli…

      …yerba doskonała do trenowania na sucho: jak wsypywać do matero, jak wsadzać rurkę, jak zalewać… No ale w celu treningowym można skorzystać także z trocin, sieczki dla konia lub granulatu ze styropianu.

***

      W prawym dolnym rogu paczki jest informacja z obrazkiem, że tę yerbę produkują na czymś w rodzaju folwarku lub majątku ziemskiego o nazwie LAS MARÍAS, a pod tą nazwą napisali: Jedno miejsce. Jedna rodzina. Jedna filozofia.

      Smakując tę yerbę trzeci dzień z rzędu, dochodzę do wniosku, że filozofia tej rodziny polega na tym, by pić coś, co nie ma żadnego smaku. To filozofia nihilizmu lub zaniku. Na pytanie: Co cię w tej yerbie rozczarowało? odpowiedź jest bardzo filozoficzna, bo odpowiadasz: NIC.

W tej yerbie rozczarowało mnie NIC – ale chodzi o to, że ona ma w sobie jedno wielkie NIC i właśnie to jedno wielkie NIC jest rozczarowujące.

Wojciech Cejrowski (WC)

Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

2025-04-18
Wielka Sobota
Święconka jest tradycją polską. Jeżeli gdzieś za granicą ta tradycja jest znana to z powodu obecności Polaków, Polonii, lub polskich misjonarzy.
2025-04-18
Wielki Piątek
Mój Ojciec mnie tego nauczył żeby się modlić o wstawiennictwo do Dobrego Łotra. Nie wiemy jak ten człowiek miał na imię, ale został publicznie i oficjalnie kanonizowany przez samego Jezusa.
2025-04-18
Wielki Czwartek święto kapłanów
Wielki Czwartek święto kapłanów. Mieliśmy w rodzinie kilku, kilku innych nadal mamy. Jeden z kuzynów mojej babki był księdzem i przeorem w klasztorze. Gdy przyjeżdżał w odwiedziny witało się go całując w rękę. Bo te jego ręce były wyświęcone i codziennie podnosiły Pana Jezusa. Ale zaraz potem dostawał po łapach, gdy sięgał w kuchni wyjadać coś wprost z garnka.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych