Wczoraj po zamknięciu stoiska ruszyłem w Jarmark. Mam swoje ścieżki, ukryte, od zaplecza, wiem jak się przemknąć, by mnie nikt nie zatrzymywał.
CZYTAJ DALEJ Jarmark Dominikański (sobota) 1 min read
Wczoraj po zamknięciu stoiska ruszyłem w Jarmark. Mam swoje ścieżki, ukryte, od zaplecza, wiem jak się przemknąć, by mnie nikt nie zatrzymywał.
Na Jarmarku spotykam różnych; typów, typki. Prowadzimy konwersacje wieloletnie. Zaczynamy jakiś temat, przerywamy, mija rok, kontynuujemy po roku, potem ciągniemy przez kolejne kilka lat.
A skoro czwartek to po pierwsze stoję dzisiaj do godziny 18. na Jarmarku Dominikańskim (Gdańsk), a po drugie, tam gdzie stoję będzie też realizowany wieczorny Rachoń…
Naczynie do mate powinno pasować do dłoni i mieścić się w dłoni, ale… kiedy jest, takie jak być powinno, wówczas w Polsce ludzie narzekają, że za małe.