Przepiłem wszystkie te sosy (wysłali mi paczkę na testy tu na prerię), więc wystawiam w moim sklepie coś CO ZNAM OSOBIŚCIE, a do tego uważam za dobre, a miejscami doskonale.
DMUCHANIE I ADWENTOWA SZWAGIERKA
Siedzę w plamie słońca. Kawę poranną siorbię. Horyzont podziwiam. Sam tu jestem. Jak okiem sięgnąć […]
Prawdziwe kakao
Prawdziwe kakao (a nie gotowce) leżało u Babci w kuchni zawsze. Przed wojną było towarem dość powszednim, po wojnie było chowane na najwyższej półce.
MASŁO KLAROWANE
Moja Babcia robiła masło klarowane w domu. Robiła je z normalnego masła, które wcześniej też sama robiła ze śmietany, którą wcześniej sama zbierała z krowiego mleka, które wcześniej trzeba było udoić z naszej krowy do emaliowanego wiadra ciągnąc krowę za cycki.