Parada yerby koszmarnej w smaku – LA MERCED CAMPO SUR

La_Merced

           Manago dał mi nieznaną yerbę do testowania. (Chcemy mieć w sklepie także kilka innych smaków poza Kurupí, więc Manago mi daje, a ja testuję…).
            Przetestowałem pierwszą i…
            No właśnie.
            Ta w przepięknym eleganckim pudełku LA MERCED CAMPO SUR ma przepiękne tylko pudełko, a resztę ma na odwrót. Gdybym nie wiedział, skąd ta yerba, i tak bym od razu poznał, że argentyńska.
            Okropna, naprawdę okropna w smaku, same szmaty. Pierwszy raz w życiu mam zamiar po prostu wyrzucić, bo nie dam rady tego przepić nawet z ziołowymi dodatkami, które dosypuję sobie sam (pokrzywa, igły sosny, a w USA igły cedrowe). Może gdybym miał tu rumianek…
            Ale po co się męczyć? (A w zasadzie torturować!) Wywalę po prostu na łąkę i niech moje krowy to żrą.

Wojciech Cejrowski (WC)

Pokaż komentarze (2)

2 Odpowiedzi do “Parada yerby koszmarnej w smaku – LA MERCED CAMPO SUR”

  1. jkierzkowski

    Piłem La Merced Barbacua i w smaku była OK, za to szybko się wypłukiwała.

    Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia w mate, próbowałem paru innych niż Kurupi, żeby mieć porównanie.
    Z tych które znam, do picia nadają się też Guarani Tradicional Elaborada Con Palo, Pajarito Elaborada Con Palo Tradicional i właśnie La Merced Barbacua.

    Yaguar jest na granicy wywalenia, po zmieszaniu z czymś daje się wypić. Verde Mate i Soul Mate poszły do kosza.

    Miałem jeszcze próbkę El Fuego, ale nie pamiętam jak smakuje. Mam jeszcze jedną w kolejce do sprawdzenia.

    A i tak Kurupi najlepsza i już. Tylko chyba nie ma już w ofercie tej wersji tradycyjnej, dla największych hardkorów.

  2. jkierzkowski

    El Fuego jest OK, polecam spróbować.

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

2024-04-25
Studio Dziki Zachód – zmiana godziny
!UWAGA! TERAZ ZAWSZE W PONIEDZIAŁEK O 17:00
2024-04-09
Mój patron Święty Wojciech
Jego święto wypada 23 kwietnia. Był Czechem, ale jest patronem Polski. Pouczał wyrodną władzę w Pradze. Musiał uciekać i ukrył się w Rzymie pod zmienionym imieniem Adalbert i tak go znają za granicą, bo słowo Wojciech jest dla nich za trudne.
2024-03-03
Piła 18 kwietnia Wolna Amerykanka
Serdecznie zapraszamy na show Wojciecha Cejrowskiego "Wolna Amerykanka" - niezwykłą podróżniczą opowieść pełną humoru. W swoim występie, Pan Cejrowski z zabawnym zacięciem ukazuje różnorodność życia ludzi na całym świecie, pokazując, jak różnie można cieszyć się szczęściem. 'Wolna Amerykanka' to fascynujące historie o życiu w prostocie i radości, które mogą zainspirować do wprowadzenia odrobiny beztroski do własnego życia
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych