Oto wieści z Paragwaju:
Produkcja matero trwa, a nawet wre.
CZYTAJ DALEJ Matero z palo santo 1 min read
Oto wieści z Paragwaju:
Produkcja matero trwa, a nawet wre.
Urodziłem się o szóstej rano. A dokładnie 11 minut po 6. (Nie wiem skąd oni biorą takie „11 po”? Czy to moment przecięcia pępowiny, czy co?
Ciągle walczę o niepodległość – o wolność i niepodległość. O osobistą i o tę państwową.
Od lat na różnych targach podchodzą do mnie muzycy jazzowi. Wielu pamiętam z twarzy lub nazwiska.