Pytanie o aluminiowe matero

Dzień dobry Panu,

używałem drewnianych mater obleczonych blachą aluminiową i w związku z tym naszły mnie wątpliwości.

Drewno po dłuższym czasie, czy tego chcemy, czy nie, będzie pękać, a napar będzie sączyć się w przestrzeń między drewnem a aluminium.

Panie Wojciechu, jak dobrze wiemy, napar yerba mate jest kwaśny, wobec tego nie należy łączyć tych dwóch substancji dla własnego dobra, ponieważ wszelkie kwaśne wchodzą w reakcję z aluminium. 

Przy piciu mate z mojego pierwszego, najstarszego matera czuć wyraźnie, że napój ma charakterystyczny metaliczny posmak, który pozostaje wyczuwalny na zębach przez resztę dnia. 

Przestałem z tych naczyń korzystać, sięgnąłem po stalowe i szklane. 

Czy są jakieś widoki na to, aby zamienił Pan swoje matera obleczone w aluminium na takie owinięte jakimś innym, neutralnym chemicznie metalem? 

Życzę Panu dużo wolności

Marcin 

Po pierwsze, wysłałem natychmiast do Paragwaju zapytanie, czy są w stanie zawijać matera w blachę miedzianą lub mosiężną, lub srebrną. Czekam na odpowiedź.

Po drugie w moim sklepie jest też MATERO ZE SZKŁA

Po trzecie, ja wymieniam matero na nowsze, gdy się wypłucze zapach palo santo, czyli co pół roku, co rok. Drewno w środku mi nie pęka. Nie dopuszczam do sytuacji, gdy się rozsycha.

Mam też moje pierwsze matero z roku 2000, najdłużej używane, i ono nie pękło nigdy.

Biorę często pęknięte matera z mojego sklepu i jakoś nigdy nie rozważałem kwestii kontaktu naparu z aluminium, bo zalewam po paragwajsku, czyli tam nigdy nie ma dużo płynu. Polewam taką ilością wody, aby fusy były wilgotne, ale nie pływały.

Opisał Pan zjawisko, o którym dotąd nie myślałem. Dziękuję – pomyślę.

–WC