Otóż w piątek kupiłem przez internet (to ważne!) rewolwer dla mojej Mamusi. Najprostszy, intuicyjny sprzęt z bębenkiem na sześć naboi – coś co każdy z Państwa widywał w wielu filmach.
CZYTAJ DALEJ MOZART W SKLEPIE Z BRONIĄ 2 min read
Otóż w piątek kupiłem przez internet (to ważne!) rewolwer dla mojej Mamusi. Najprostszy, intuicyjny sprzęt z bębenkiem na sześć naboi – coś co każdy z Państwa widywał w wielu filmach.
Strzeliłem…Mam dziurawy samochód. *** Pojechałem do knajpy.Zapytali czemu mam dziurawy samochód?Odpowiedziałem.I natychmiast zostałem knajpianym herosem. […]
Nawet nie wiedziałem, że je tu mamy! Niby tu i tam gospodynie wieszają sobie przy domach karmniki dla kolibrów – widuję często – ale żywego kolibra przy tych karmnikach, jakoś nigdy.
Donieśli mi znajomi co tam Państwo wypisują pod spodem – komentarze “na fejsie”. Myślałem, że popękam ze śmiechu, gdy dowiedziałem się, że ktoś mnie próbował rozjechać za moje śliczne dekoracje pokazane niedawno w TVP Info.