JARMARK DOMINIKAŃSKI – STOJĘ NA ŚWIĘTEGO DUCHA (PIĄTEK, 9 sierpnia)

Podziękowania dla Kancelaria Adwokacka Cejrowski (zbieżność nazwisk NIE-przypadkowa) za skuteczne przeprowadzenie formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia.

We czwartek miałem tłum ludzi na stoisku i wszyscy mili oprócz jednej złośnicy i jednego spokojnego przeciwnika. Cenię wolność słowa, więc złośnica miała prawo do swojej złości, a przeciwnik do sprzeciwu. Nie wiem w jakim celu przyszli akurat do mnie – jest tyle innych miejsc w Gdańsku – ale… cenię wolność.

***

Na noc poszedłem do hotelu Gotyk House i… chylę czoła. Bardzo dobre pokoje. Wiedzieli co robią, gdy mnie ODWAŻNIE (i bez zobowiązań!) zapraszali do siebie. Bywam czepialski, bo chciałbym, by w Polsce były standardy takie, że nie ma się czego czepiać. W Gotyk House właśnie takie są. Szukałem skazy i nie znalazłem, więc będę u Nich mieszkał i to z przyjemnością!

***

A dziś – piątek – ponownie stoję pod Kaplicą Królewską, na ulicy Świętego Ducha. Od rana do wieczora – tak długo jak wytrzymam. Przybywajcie!

PS
Moich przyjaciół handlujących antykami przeniesiono w nowe miejsca. Wolałem te stare, ale… odnalazłem wszystkich. Dwa stare zegary zabiorę do mego domu w USA, kilka krucyfiksów i figur ołtarzowych wywalonych z kościołów w Belgii, Holandii i Francji odkupiłem i rozdam znajomym do ich domów na całym świecie. Te figury – niechciane w Europie – to jak uchodźcy. Znajdę im domy, gdzie będą mile widziani.

#Cejrowski #Gdańsk#JarmarkDominikański 2019 – czwartki, piątki, soboty – ZAPRASZAMY

Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

2025-04-18
Wielka Sobota
Święconka jest tradycją polską. Jeżeli gdzieś za granicą ta tradycja jest znana to z powodu obecności Polaków, Polonii, lub polskich misjonarzy.
2025-04-18
Wielki Piątek
Mój Ojciec mnie tego nauczył żeby się modlić o wstawiennictwo do Dobrego Łotra. Nie wiemy jak ten człowiek miał na imię, ale został publicznie i oficjalnie kanonizowany przez samego Jezusa.
2025-04-18
Wielki Czwartek święto kapłanów
Wielki Czwartek święto kapłanów. Mieliśmy w rodzinie kilku, kilku innych nadal mamy. Jeden z kuzynów mojej babki był księdzem i przeorem w klasztorze. Gdy przyjeżdżał w odwiedziny witało się go całując w rękę. Bo te jego ręce były wyświęcone i codziennie podnosiły Pana Jezusa. Ale zaraz potem dostawał po łapach, gdy sięgał w kuchni wyjadać coś wprost z garnka.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych