Boso przez świat :: Peru

“Boso przez świat” – świetne filmy dokumentalne z egzotycznych zakątków świata i w tej chwili to już klasyka.  WC o ludziach opowiada w taki sposób jak David Attenborough o zwierzętach. Mocna produkcja Made in Poland. Z energią i humorem, a do tego Pan WC “pokazuje i objaśnia” tak, że każdy rozumie i zapamiętuje. Nauczyciele puszczają te filmy na lekcjach geografii i “wchodzi”.
Za tę serię Wojciech Cejrowski dostał złoty medal na festiwalu Tv w Nowym Jorku.

BOSO DO PERU:

Czternaście filmów z Peru. Tak – w Peru już byłem dwa razy, ale najpierw nad Amazonką, potem w dżungli u Łowców głów, a teraz to będzie górne Peru czyli Andy. Tak wysoko jeszcze nie kręciłem (z moim jednym płucem).

Ludzie z TV zastanawiali się czy WC nie stetryczał, czy ma jeszcze wiedzę, werwę i poczucie humoru. MA! I nawet więcej niż miał. Nie marnowałem czasu, w tym czasie… W dodatku po przerwie stęskniony byłem za robotą filmową, a to zawsze pomaga. (Książki też piszę rzadko – gdy już jestem stęskniony za pisaniem i… to się potem czuje, prawda?)

Nie wyprodukowałem też tych nowych odcinków na siłę. Dobra robota zgranej paki kumpli – pracowaliśmy z przyjemnością, choć ciężko. Wstawaliśmy o świcie chętnie – żeby zobaczyć co nam ten dzień egzotycznego przyniesie w darze. Moja ekipa była nie tylko w pracy – byli z panem WC na prawdziwej wyprawie!

Odcinki w tej serii są różnorodne – tak aby mieli Państwo wszystko co lubią z dawnych lat. Są więc filmy indiańskie (koka, chicha), są archeologiczne (inkowie, mur), są “rolnicze” (świnka morska, lama), są “pokazuję i objaśniam” (sól, ziemniak, czekolada), są przygodowo-awanturnicze (prawo jazdy). Pełna oferta WC, pełnymi garściami i pełną gębą. A ta gęba się śmieje!

Wszędzie gdzie byliśmy polubili nas i chcieli zatrzymać (nawet na komendzie Policji i na plantacji koki). Nikomu nie przeszkadzało, że przeszkadzamy, a szczególnie WC, gdy im coś wyciąga z ręki i pokazuje do kamery. To moje wyciąganie przedmiotów z ręki traktowali jak łaskotki – trochę przeszkadza, ale bardziej śmieszy.

I niech mi nikt nie mówi, że traktuję ludzi jak rekwizyty, a w dodatku, gdy mówię do kamery to oni nie rozumieją co. Po pierwsze rozumieją wszystko, bo najpierw, potem, a czasem też w trakcie (gdy idzie kamera) rozmawiam z nimi w ich własnym języku. I CIESZY ich, że Gringo zna potoczne słówka i lokalną nawijkę.

A po drugie ja ludzi traktuję jak aktorów w moim filmie, a nie jak rekwizyty. Nawet lamę tak traktowałem! (Ze świnką morską było gorzej, bo ostatecznie została potraktowana jak posiłek.)


Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

Dynia
2024-10-30
WC na Halloween
Ludzie mają dość potworów, wampirów oraz Chodzących Trupów (taki serial). Poza tym coraz więcej osób zaczęło się orientować, że to jest święto satanistyczne i przywoływanie demonów. Cha, cha, jakie śmieszne, a potem twoje dziecko jest opętane, ma koszmary.
2024-10-29
Pytanie o aluminiowe matero
Dzień dobry Panu, używałem drewnianych mater obleczonych blachą aluminiową i w związku z tym naszły mnie wątpliwości.
2024-10-07
Nowa trasa Wojciecha Cejrowskiego Jesień 2024
W tym roku jesienna trasa z występami to CAŁY październik. Nie wszędzie przyjadę, bo nie wszędzie chcą mi wynająć salę. Dostaję od Państwa wiele listów z pytaniami, a czasami nawet z pretensjami.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych