Kolega Trojak przysłał mi życzenia z zakończeniem takim: …A my się do Ciebie uśmiechamy zza pieprzonych maseczek.
Na co Mu podziękowałem za życzenia i zakończyłem tak:
…A w sprawie maseczek chciałem Ci przypomnieć, że zasłanianie twarzy w miejscach publicznych jest ZAKAZANE z ustawy przeciwko Kibolom. Nowa ustawa nie zniosła starej ustawy (bo w PL nie ma prawa precedensowego), więc… masz obowiązek realizować OBIE ustawy na raz, czyli możesz nosić pół maseczki.
Dodatkowo Ci powiem, że nigdzie nie napisali, że nie może być zużyta, więc podrzyj tak, żeby powiewała i se oddychaj. A na nową za 10 zeta Cię nie stać i tyle.
W ostateczności pytasz policjanta: Czy mam na pana nakaszleć, czy mogę iść dalej?
Obrazek główny: Sumanley xulx z Pixabay