INFORMACJA O MATERACH

Matero z palo santo oraz ze szkła
278021160 516779909815807 5835361852311333799 n

Kontener stał gotowy do załadunku w porcie rzecznym Asuncion od połowy lutego. Poziom rzeki był dramatycznie niski (koniec pory suchej) i barki z kontenerami utknęły na mieliznach. Potem zaczęło lać, czyli dobrze.
Kontener z materami ruszył rzeką Paragwaj do portu pełnomorskiego Montevideo w Urugwaju, gdzie 10 kwietnia ma być załadowany na statek oceaniczny. Zgodnie z tym co podaje przewoźnik, w Europie kontener będzie 5 maja.
Wszędzie na świecie są kontenerowe korki i zatory, a statki czekają w kolejkach na redzie.
Czyli matera będą w moim sklepie w połowie maja.
To nigdy jeszcze nie trwało tak długo – od połowy lutego do połowy maja, czyli 3 miesiące.
Ten problem jest światowy, a nie tylko mój. Znajomy w USA zamówił meble i czekał na nie rok. Zamówił je na miarę do konkretnej sypialni, miały przyjść po miesiącu, ale utknęły w kolejce kontenerów. Znajomy zdążył sprzedać ten dom i kupić nowy, a meble do sypialni zamawiał, bo chciał podbić cenę domu, którego się pozbywał. Teraz ma meble do sypialni, której już nie posiada, a do nowej nie pasują rozmiarem.
Żeby zakończyć jakoś optymistycznie powiem tak:

1. MATERA PARAGWAJSKIE W DRODZE

2. A JA W TYM CZASIE WYPRODUKOWAŁEM HITOWE MATERA MADE IN POLAND (aby się uniezależnić od korków na morzu) I TE POLSKIE BĘDĄ ZARAZ

wc

EDIT z dnia 9 kwietnia:

Szklane MATERA Made in Poland dotarły do magazynu! Grube, ciężkie, wygodne:

matero szklane slider
Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

2025-04-18
Wielka Sobota
Święconka jest tradycją polską. Jeżeli gdzieś za granicą ta tradycja jest znana to z powodu obecności Polaków, Polonii, lub polskich misjonarzy.
2025-04-18
Wielki Piątek
Mój Ojciec mnie tego nauczył żeby się modlić o wstawiennictwo do Dobrego Łotra. Nie wiemy jak ten człowiek miał na imię, ale został publicznie i oficjalnie kanonizowany przez samego Jezusa.
2025-04-18
Wielki Czwartek święto kapłanów
Wielki Czwartek święto kapłanów. Mieliśmy w rodzinie kilku, kilku innych nadal mamy. Jeden z kuzynów mojej babki był księdzem i przeorem w klasztorze. Gdy przyjeżdżał w odwiedziny witało się go całując w rękę. Bo te jego ręce były wyświęcone i codziennie podnosiły Pana Jezusa. Ale zaraz potem dostawał po łapach, gdy sięgał w kuchni wyjadać coś wprost z garnka.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych