GDAŃSK I JARMARK – CZYSTA FRAJDA

Stać na Jarmarku Dominikańskim to czysta frajda. Owszem – trochę męczące fizycznie, ale ogólnie naprawdę frajda! Moje stoisko jest wiecznie roześmiane, czasami nawet piszczy z radości, gdy jakaś wycieczka dzieciarni widzi swojego Pana Wojtka z telewizji. Piszczą jak na koncertach, a potem Pani Kolonistka ma kłopot, bo statek ucieknie, a oni chcą jeszcze piszczeć.

***

W zeszłym tygodniu dostałem skrzynkę prezentów różnistych: a to papryczki palące w zalewie palącej jeszcze bardziej “na niewyparzony język” (papryczki zjadłem, zalewą popiłem), a to miód, jagody, tokaj prosto z Węgier, domowe wino, srebrna ikona z Ostrej Bramy, trochę książek do poczytania… Ach i jeszcze flaszka bimbru z Podlasia, którą dnia następnego rozdałem potrzebującym i… byli zachwyceni, obiecali zmówić Różaniec.
Różaniec jako wyrazy wdzięczności za bimber na katar – to się komuś wydaje niestosowne? Mnie nie… a czemu niby? Bimber był z serca, ja go potem z serca rozdałem choremu, a potem ktoś z serca zmówił różaniec. Wszystko się zgadza.

***

Kiedy tak stoję zadziwia mnie jedno, od lat to samo – spotykam tłumy ludzi, którzy nie czytali moich książek. Sprzedałem grubo ponad milion samych podróżniczych, a jednak większość osób podchodzących wcale nie wie, że w ogóle piszę i kupuje swoją pierwszą. A potem Oni się dziwią (sami sobie), że tak szybko im się przeczytało. To frajda dla autora.

***

Jest ostatni tydzień Jarmarku, stoję we środę, piątek i sobotę. (We czwartek NIE stoję, bo święto kościelne!) Przybywajcie…

Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

2024-10-07
Nowa trasa Wojciecha Cejrowskiego Jesień 2024
W tym roku jesienna trasa z występami to CAŁY październik. Nie wszędzie przyjadę, bo nie wszędzie chcą mi wynająć salę. Dostaję od Państwa wiele listów z pytaniami, a czasami nawet z pretensjami.
Na_dzien_nauczyciela
2024-10-07
WC na dzień nauczyciela
Niektórych nauczycieli z podstawówki pamiętam z nazwiska i twarzy. Polskiego uczył mnie Pan Zimowski. Był doskonały i przedwojenny. RAZ zaprosił nas do swego mieszkania. Niewielką grupę ulubionych uczniów; i zrobił to dopiero, gdy skończył uczyć. Czerwiec, bardzo skromne, maleńkie mieszkanko. Biednie, czysto.
NS zagłosuj
2024-10-07
Ludzi zdobywa się otwartym sercem, a nie zaciśniętą pięścią
Powyższa myśl Patrona NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”, ma być inspiracją oraz zachętą do głosowania na nominowanych kandydatów do Nagrody Społecznej im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych