Lublin

Lublin lubię. Rok temu po występie zapisałem sobie, że Publika trochę stateczna i stonowana, ale bawili się świetnie i stali godzinę po występie po autografy.

W tym roku przeczytałem Publice to, co zapisałem rok wcześniej i… Publika przestała być stateczna i stonowana, dzięki czemu występ ze świetnego zrobił się genialny.

Nic nas nie było w stanie zatrzymać! Zepsuł się pstryczek do rzutnika, to posadziliśmy tam faceta, który zmieniał zdjęcia na sygnał ręką.

Jeden Pan z pierwszego rzędu został częścią przedstawienia i chyba teraz w Lublinie jest sławny jako mój side kick. Kilka dowcipów rzuconych z sali w trakcie włączę sobie na stałe do przedstawienia, bo są bardzo dobre.

No i sama sala Filharmonii po remoncie to jedna z kilku moich ulubionych w kraju. Wracam z przyjemnością.

W tym roku dali mi garderobę damską dla instrumentów dętych. Nie mogę państwu opowiedzieć co w tej garderobie znalazłem i co robiłem z tym, co tam znalazłem i… mam nadzieję, że to się nie nagrało na żaden monitoring.

Pierwszy raz w damskiej filharmonii widziałem puzon. Zawsze jakoś flety i inne takie cieńsze wydawały mi się przeznaczone dla kobiet, a puzon raczej dla facetów, no a tu – inaczej.

Niczego nie zniszczyłem, wszystko po sobie posprzątałem. Tylko pieprz mi się wysypał, tu i tam.

lublin
Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

2025-04-18
Wielka Sobota
Święconka jest tradycją polską. Jeżeli gdzieś za granicą ta tradycja jest znana to z powodu obecności Polaków, Polonii, lub polskich misjonarzy.
2025-04-18
Wielki Piątek
Mój Ojciec mnie tego nauczył żeby się modlić o wstawiennictwo do Dobrego Łotra. Nie wiemy jak ten człowiek miał na imię, ale został publicznie i oficjalnie kanonizowany przez samego Jezusa.
2025-04-18
Wielki Czwartek święto kapłanów
Wielki Czwartek święto kapłanów. Mieliśmy w rodzinie kilku, kilku innych nadal mamy. Jeden z kuzynów mojej babki był księdzem i przeorem w klasztorze. Gdy przyjeżdżał w odwiedziny witało się go całując w rękę. Bo te jego ręce były wyświęcone i codziennie podnosiły Pana Jezusa. Ale zaraz potem dostawał po łapach, gdy sięgał w kuchni wyjadać coś wprost z garnka.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych