KOMUNIA CHRZEŚNIAKA

utworzone przez | 08 maj 2018 | Dziennik pokładowy, Dziennik rozrywkowy | 0 komentarzy

Zaczynam wyganiać krowy do sąsiada. Rancho w Arizonie trzeba zostawić na pięć miesięcy, okiennice zamknąć, okna i drzwi założyć sztabami na wypadek tornada, wodę z rur spuścić, a rury pozatykać drucianymi zmywakami do garów – aby węże nie wlazły. Jadę do Polski!

Jeden z moich Chrześniaków ma Pierwszą Komunię Świętą – muszę być! Chcę!

I cieszę się prawie bez zastrzeżeń. Szwagierka też będzie obecna. Wprawdzie tym razem nie w roli gospodyni (bo to inny Chrześniak), więc sytuacja jest mniej udarowa, ale… Będziemy ze Szwagierką na wspólnym zdjęciu komunijnym i żadne z nas nie wie czy uśmiechać się do aparatu, czy nie. A kiedy się wreszcie uśmiechniemy, to potem Ona ma kłopoty, czy pokazywać to foto znajomym, bo… Stałaś na jednym zdjęciu z Cejrowskim i cię nie trafiło??! I się jeszcze UŚMIECHASZ, jak gdyby nigdy nic???

Tak czy siak, decyzje zapadły i jadę do Polski.

***

A na dzień przed Pierwszą Komunią Chrześniaka mam występ w Nowym Dworze Gdańskim, na co też cieszę się i to bardzo, bo Ziemia Gdańska to mój teren rodzinny. W Trójmieście i okolicy dałem kilkadziesiąt występów, ale w Nowym Dworze Gd. to będzie mój pierwszy raz. Zawsze trochę ryzykowne, więc może powinienem prosić moją Publiczność z Gdańska, by się udała do Nowego Dworu?

Odpalam nowy stand-up “Smak tropików”. Przybywajcie!

0 komentarzy

Wyślij komentarz

yerba mate kurupi

DZIENNIK ROZRYWKOWY

OSTATNIE WPISY

U fryzjera

Są takie miejsca, gdzie fryzjer jest tylko MĘSKI. W tych miejscach kobiety fryzjerów nie potrzebują, bo noszą warkocze, a gdy warkocz robi się zbyt długi i zaczyna klepać po pupie, zaczepiać o klamki i sprzęty, to albo go zwijają na głowie w obwarzanek, albo obcinają kawałek długości jednego łokcia, a reszta rośnie dalej.

WC o serii książek Halika

Nikt przede mną nie pofatygował się ani nie wysilił, by iść do domu Tony’ego Halika i przekopać wszystkie Jego szafy w poszukiwaniu fotografii i tekstów.

Kolejność czytania

Książki piszę tak, by można je było czytać w kolejności dowolnej – to nie powoduje utraty przyjemności i nie istnieje „kolejność nieprawidłowa”.

Żyto ze Starego Młyna

Żyto było mielone w nowym STARYM młynie. Nowy, bo poprzednio mieliłem gdzie indziej, a STARY, bo ten młyn jest starej daty, w starym budynku z cegieł.

DZIENNIK POLITYCZNY

OSTATNIE WPISY

Flaga Kociewia

Jestem Ambasadorem Kociewia. Przyjąłem ten tytuł z wahaniem, gdy mi go zaproponowano. Przyjąłem i wziąłem na siebie powiązane z nim...

WOŁYŃ [edit]

"Wołyń pamiętamy" - to nie jest hasło wystarczające.WOŁYNIA NIGDY NIE WOLNO ZAPOMNIEĆ - to jest lepsze.Groby na...

Disney & LGBTQ+

Kiedyś - już jako osoba mocno dorosła - jeździłem do Parków Disneya i bawiłem się świetnie. Mam kilka książek o twórcy tych parków i...

Koszyk0
Koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy
0