“Dziękuję bardzo za książkę. Mama już oczywiście porwała i czyta.” – taki list dostałem po powrocie z Krakowa. Spodobało mi się “porwała i czyta”.
***
Na targach pogadałem chwilę z Panem Stanisławem Michalkiewiczem. Jego książkę najnowszą zakupiłem dla Personelu WC oraz rodziny. Pismo w dedykacjach… zawstydzająco eleganckie, równe, czytelne. Przypomina raczej ładną czcionkę graficzną, niż pisanie odręczne.
Przyznałem się uczciwie Panu Michalkiewiczowi, że dostaję cytaty z Jego wypowiedzi jako materiał do przygotowywania moich. Zazwyczaj w formie ostrzeżenia: Szefie, ale Pan Michalkiewicz w tej sprawie ma całkiem inne zdanie…
***
Zaczepiłem też Pana Terleckiego, którzy przechodził obok. Dzień dobry, obiecywał Pan ludziom, że WC wróci do Rachonia i co?
No… obiecywałem – odpowiedział spokojnie Pan Terlecki. Uścisnęliśmy sobie dłonie i każdy poszedł robić swoje.
Najnowsza książka Stanisława Michalkiewicza, oraz poprzednie, dostępne są w księgarni wydawnictwa Capital.