Część uchodźców jest odbierana na granicy przez służby dyplomatyczne swoich krajów:
Indyjscy konsulowie są po obu stronach granicy i na własną rękę sprawdzają papiery swoich.
Potem za indyjską kasę zabierają ich do Rzeszowa i indyjskimi samolotami wywożą do kraju.
Wywieźli już dobre kilka tysięcy. Zabierają też Nepalczyków.
Egipt, Chile i Kolumbia zrobiły tak samo – to info od ambasadorów tych krajów.
Jak to wygląda w przypadku innych państw – nie wiem.
wc