SZWAGIERKA WYMAGA…

Chrześniacy są czasami u mnie na dni kilka – wakacje.

I wtedy Szwagierka wymaga, by majtki były prane CODZIENNIE.

A to przecież szkodliwe dla chłopców, gdy są zbyt czyści. Alergii dostaną od tego mycia i braku kontaktu z florą bakteryjną. U szwagierki są sterylni jak noże chirurga. U mnie wystawiam ich do osobistej wojny z bakteriami, z pleśnią i grzybem – ze wszystkim, czego świat pełen.

U mnie chodzą brudni dla zdrowia. U Szwagierki są myci, nawet, gdy są całkiem czyści.

– Będziesz ich tak myć i myć? – pytam.
– Mają być czyści.
– Do kościoła owszem, ale na co dzień to niezdrowe.
– Mycie jest niezdrowe?! A to od kiedy?
– Od zawsze. Facet ma być odporny na brud, a nie czysty. Czysty czasami, zasadniczo od święta, a na co dzień ma się brudzić, robić w brudzie, działać, grzebać, usmarować, spocić, lepić, ze światem mierzyć i wygrywać starcia. Gdy ty ich tak ciągle wycierasz i myjesz, to zmywasz z nich warstwę ochronną…
– To są dzieci, nie kaczki. Nie potrzebują warstwy ochronnej, tylko mydła i szamponu!

***

I gadaj tu człowieku z głupią. Nie przegadasz. Sensu nie sięgniesz. Możesz tylko przechytrzyć…

Chłopcy mają być brudni – tak uważam i to stosuję, jako ich kochający opiekun.

A szwagierka dzwoni codziennie i podpytuje ich podchwytliwie:

– Czy ten wasz Stryjaszek zapuścił dzisiaj pranie? Miał zapuścić!
– Zapuścił, Mamusiu.
– A co było w pralce, gdy zapuszczał?
– Nasze pludry, Mamusiu.
– Nie mówi się “pludry”, tylko ubrania!
– Po kociewsku się mówi, Mamusiu.
– Znowu was uczy kociewskiego?!
– Joo, Mamusiu. Uczym sie.
– Nie mówi się “joo”, to niepoprawnie i niegrzecznie!
– J.. Tak, Mamusiu.
– Czyli co było w pralce?
– Nasze plu..ubranie.
– Majtki też?
– Były.
– A ile majtek było w pralce?
– Trzy sztuki.
– Niemożliwe. Dlaczego trzy? Miał prać wasze rzeczy codziennie, czyli codziennie dwie pary majtek. CZY ON ZNOWU SWOJE OKROPNE RZECZY PRAŁ RAZEM Z WASZYMI? SWOJE BRUDY MIAŁ PRAĆ OSOBNO.
– Swoich nie pierze, Mamusiu.
– Typowe.
– Swoje zbiera do osobnego kosza i wypierze osobno, gdy wyjedziemy. Tak jak prosiłaś, Mamusiu.
– To dlaczego mi mówisz, że dzisiaj w pralce były trzy pary majtek, a nie dwie?
– Bo zrobiłem kupę i dodatkowe majty poszły do wymiany?
– Dał wam coś niezdrowego do jedzenia?! Chory jesteś, synku?! Czym on was karmi?! Znowu jakieś porzeczki niemyte z krzaka na który nasikały lisy?!!!
– Nie, Mamusiu. Tej kupy było tylko trochę. Stryjaszek nas rozśmieszał i zrobiło mi się ze śmiechu.
– !!!!!!!!!!!!!!!!!

***

Chrześniakom stanowczo zabraniam kłamać! Więc nie kłamią Szwagierce nigdy. Ale… Jednocześnie uczę ich precyzji w słowach.

Zgodnie z prawdą w pralce codziennie piorą się dwie pary majtek, choć moim zdaniem wystarczyłoby wyprać je raz na trzy dni. Piorą się uczciwie codziennie dwie pary. (Dziś, wyjątkowo, jedna więcej z powodu rozśmieszania.) I Chrześniacy mogą uczciwie i zgodnie z prawdą zeznać, że wyprałem im te dwie pary codziennie.

Natomiast nie muszą – niepytani – opowiadać, że to są codziennie te same dwie pary majtek, których nawet nie wyjmujemy z pralki, lecz zostają spokojnie na jutro, a my w tym czasie chodzimy w naszych.

baj

Dołącz do rozmowy

Dołącz do rozmowy

Autor

Wojciech Cejrowski

TO MOŻE PAŃSTWA ZAINTERESOWAĆ

Dynia
2024-10-30
WC na Halloween
Ludzie mają dość potworów, wampirów oraz Chodzących Trupów (taki serial). Poza tym coraz więcej osób zaczęło się orientować, że to jest święto satanistyczne i przywoływanie demonów. Cha, cha, jakie śmieszne, a potem twoje dziecko jest opętane, ma koszmary.
2024-10-29
Pytanie o aluminiowe matero
Dzień dobry Panu, używałem drewnianych mater obleczonych blachą aluminiową i w związku z tym naszły mnie wątpliwości.
2024-10-07
Nowa trasa Wojciecha Cejrowskiego Jesień 2024
W tym roku jesienna trasa z występami to CAŁY październik. Nie wszędzie przyjadę, bo nie wszędzie chcą mi wynająć salę. Dostaję od Państwa wiele listów z pytaniami, a czasami nawet z pretensjami.
TOP
Dodano do ulubionych! Lista ulubionych