Książka Jacka Pałkiewicza

utworzone przez | 10 wrz 2020 | Dziennik pokładowy, Dziennik rozrywkowy | 0 komentarzy

Będąc w Polsce, miałem w ręku kolejną książkę Jacka Pałkiewicza (co widać na załączonej fotografii), która ukaże się w październiku.

Lubię Go czytać, lubię z Jackiem siedzieć przy stole, popijać prosecco z Jego piwnicy i gadać. Kumplujemy się od lat, a kiedyś spotkaliśmy się zupełnym przypadkiem w dżungli nad Amazonką. Chciał mi podebrać dobrego przewodnika lub ja chciałem podebrać Jemu… co jest kompletnie bez znaczenia – każdy z nas wtedy dał radę i dotarł do swojego celu, a nasza przyjaźń trwa bez zakłóceń.

Obaj jesteśmy spełnieni w tym, co robimy, więc nigdy nie mieliśmy powodu podgryzać jeden drugiego, ani się ścigać o sukcesy i nagrody. (Jacek ma ich zdecydowanie więcej, w tym wysokie ordery kilku krajów świata – Włochy, Watykan, Peru, RP.) Obaj obok siebie w Królewskim Towarzystwie Geograficznym w Londynie, obaj obok siebie w księgarniach na półkach bestsellerów.

Jacek pisze inaczej niż ja. Ja jestem kwiecisty, jak moje koszule. Jacek pisze językiem wojskowym, który brzmi jak przemarsz oddziału komandosów. Bardzo lubię ten Jego styl.

Jego nowa książka… Jacek twierdzi, że już ostatnia „na domknięcie kariery”, ja twierdzę, że raczej nie, bo już to kiedyś od Niego słyszałem.

Lubię czytać Jego opisy dżungli, bo sam bylem, widziałem, znam i czuję się tam dobrze. Lubię czytać jego opowieści o dzikich plemionach, bo też widziałem, na przykład Yanomami, których i On widział i… ja patrzyłem oczami antropologa i potem tak to opisałem, On – oczami odkrywcy.

Pałkiewicza… czytajcie!

CIEKAWOSTKA… biznesowa:
Książka ukaże się w dwóch okładkach (podobnie jak moja Wyspa na prerii).
Jackowi zdecydowanie podoba się ta biała, bez fotografii.
Mnie zdecydowanie bardziej ta z portretami.

W moim przypadku Wyspa na prerii w okładce ładniejszej plastycznie i bardziej wysmakowana w środku sprzedawała się gorzej, choć podobała się autorowi, czyli mnie, i całej mojej Drużynie. W przypadku Jacka, idę o zakład, będzie tak samo, czyli ta jego biała będzie szła gorzej. Co jest kompletnie bez znaczenia, bo w obu okładkach treść identyczna i identyczne honoraria dla Autora.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

yerba mate kurupi

DZIENNIK ROZRYWKOWY

OSTATNIE WPISY

WIELKI POST

Aby Wielki Post był widoczny i miał mocniejszy wyraz, wymaga, by przed nim odbył się huczny karnawał.

Parada yerby koszmarnej w smaku – UNIÓN HIERBAS DEL LITORAL

WC (czyli ja) ma prawo do opinii osobistych, a za opinię nie podają do sądu. Gdybyśmy tu robili „reklamę negatywną” – wówczas jest na to paragraf: ktoś sprzedaje ubezpieczenia i reklamuje własne, ale jednocześnie krytykuje inne ubezpieczenia – tego zakazano (nie wiem czemu)

DZIENNIK POLITYCZNY

OSTATNIE WPISY

TVN, WC i Ruscy

Ojojoj, zamieszanie po tym jak zacytowałem TVN i poprosiłem by TVN opowiedział nam jeszcze czemu ruscy wygrywają. Tusk miał dobre...

Emilian Kamiński

Zmarł aktor Emilian Kamiński. W stanie wojennym występował w Teatrze Domowym - mało kto pamięta zjawisko. Był to teatr podziemny,...

Art. 5 Paktu NATO

Art. 5 Paktu NATO mówi o "zbrojnej napaści"  -  zbrojna napaść na jednego z członków NATO będzie traktowana jako zbrojna napaść na...

FTX i rakieta.

No i się trochę wyjaśniło o co chodziło: 1. Biden przekazał na Ukrainę pieniądze amerykańskich podatników. 2. Ukraina wsadziła tę forsę w...

Książki o Chinach

Książki o Chinach oraz o chinach: 1. pierwsza, bardzo dobra, którą przeczytałem z polecenia Przyjaciela zamieszkałego w Indiach, który SIĘ...

Ukraina w NATO?

PRZYJĘCIE UKRAINY DO NATO, W CZASIE GDY UKRAINA JEST W STANIE AKTYWNEJ WOJNY Z ROSJĄ , POWODUJE AUTOMATYCZNE ODPALENIE ART.5, CZYLI...

Koszyk0
Koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy
0