Ile razy można zalewać yerbę?

10 sty 2022 | Sklep Kolonialny, Artykuły o yerba mate | 0 komentarzy

Yerba mate jest alternatywnym dla kawy źródłem kofeiny. Jest bardzo popularna w Ameryce Południowej, szczególnie w Paragwaju, Urugwaju, Brazylii, Argentynie i Chile. Tradycyjne przygotowanie jej naparu może początkowo wydawać się skomplikowane. Istnieje kilka kroków, których należy przestrzegać. Ale gdy je poznasz, zdasz sobie sprawę, jakie to naprawdę proste! Zaraz dowiesz się, jak pić yerba mate i ile razy można ją zalewać, by cieszyć się pełnym smakiem i właściwościami naparu.

Jak pić yerba mate?

Jeśli jeszcze nie miałeś okazji spróbować lub masz już pierwsze doświadczenia z piciem yerba mate za sobą, prawdopodobnie zauważysz, że różni się ona od wszystkich napojów, które do tej pory znałeś. Różnice te czuć zarówno pod względem smaku, jak i sposobu, w jaki się ją pije. Tradycyjnie susz yerba mate wsypuje się do naczynia do picia zwanego mate, napełnia gorącą wodą i popija przez bombillę (rurkę do picia mate). Bombilla ma na dole sitko, dzięki czemu fusy nie przedostają się do ust. Jeśli odpowiednio przygotujesz yerba mate, z jednej porcji otrzymasz wiele równie mocnych naparów.

Picie mate ma podłoże kulturowe, zakorzenione w tradycji Indian Guarani i wymaga odpowiedniego podejścia. Dlatego nie można traktować yerba mate jak zwykłej herbaty. Oczywiście niektórzy kupują yerbę w torebkach do zaparzania i piją ją w kubku jak zwykłą zieloną herbatę. Jednak takie podejście do przygotowania mate nie ma sensu. Traci ona całą swoją moc i czar, który napar roztacza jedynie wtedy, gdy jest odpowiednio przyrządzony i podany. Dlatego jeśli zastanawiasz się, jak pić yerba mate, odpowiedź jest jedna: tradycyjnie, czyli „po indiańsku”.

W czym należy parzyć yerbę?

Do zaparzania yerby potrzebny jest odpowiedni sprzęt i akcesoria (zobacz). Naczynia przeznaczone do jej przygotowania to matero lub guampa. Jego tradycyjna wersja zrobiona jest z tykwy pospolitej, czyli owocu o dyniowatym kształcie. Można z niego zrobić zarówno część górną naczynia w stylu brazylijskim zwaną porongo, jak i dolną, typu argentyńskiego. Najbardziej popularną wersją matero jest ta wykonana ze świętego drewna Palo Santo (Święty Pień). Drewniane rodzaje dziś wykonuje się z różnych gatunków drzew, jednak najpopularniejszym jest Bursera graveolens, które nadaje naparowi charakterystyczny, żywiczny aromat. Mniej popularne są wersje z rogów bydlęcych lub kopyt.

Oczywiście każde naczynko do parzenia yerba mate jest odpowiednio przygotowane i ozdobione. Może być obszyte skórą, pomalowane lub przybrane metalowymi detalami. Górna część zostaje dodatkowo zabezpieczona obręczą, która poprawia jej wytrzymałość i odporność na wyszczerbienia. Współcześnie w Europie dużym powodzeniem cieszą się naczynia do parzenia yerba mate ze szkła lub ceramiki. Chociaż są łatwe w utrzymaniu w czystości, przygotowany w nich napar nie ma już tak dobrego aromatu i smaku.

Do wybranego matero wsypuje się susz yerba mate, wkręca w nie nieodłączny element, czyli metalową rurkę o nazwie bombilla i zalewa odrobiną gorącej, ale niewrzącej wody. Każda czy  bombilla ze stali nierdzewnej (i wersja rozkręcana, i ta bez tej funkcji) zakończona jest sitkiem, które zatrzymuje wszelkie fusy, żeby nie przedostały się do ust.

Ile yerby sypać?

Przedstawiciele plemienia Guarani, które zapoczątkowało picie yerba mate, nie stosowali sztywnych wytycznych przy przygotowywaniu tego drogocennego naparu. Jednak statystyczny Europejczyk uwielbia przepisy i lubi mieć wyjaśnione wszystko krok po kroku.

Zapewne i Ty zastanawiasz się, ile yerby sypać? Otóż przyjmuje się, że do matero należy wsypać yerba mate w ilości od ¼ do ¾ jego pojemności. To wystarczająca porcja, by cieszyć się aromatycznym i intensywnym naparem. Później wystarczy włożyć bombillę i wlać wodę.

Jak zalewać yerbę?

Zaparzanie yerba mate przebiega przede wszystkim powoli.

  • Krok 1. Wsypany susz należy zalać gorącą, ale niewrzącą wodą (optymalna temperatura to 70-80 stopni Celsjusza).
  • Krok 2. Teraz nalej tylko tyle wody, aby zioła zostały nią przykryte.
  • Krok 3. Czekaj tyle, ile będzie trzeba, aby zioła wchłonęły wlaną wodę i napęczniały.
  • Krok 4. Następnie dolej gorącej, ale niegotującej się wody do pełna i poczekaj aż yerba mate naciągnie. Wtedy powstanie aromatyczny napar.

W opcji ochładzającej, idealnej na lato możesz zalać zioła letnią wodą, ale pamiętaj, że wówczas czas zaparzania będzie dłuższy.

Ile razy można zalewać yerba mate?

Dużą zaletą mate jest to, że z jednej porcji suszu yerba mate można przygotować kilka naparów. Ile razy można zalewać yerbę? To zależy od jej jakości, ale zazwyczaj raz zalane zioła można wykorzystać kilkukrotnie. Czynność zalewania świeżą wodą spokojnie możesz powtarzać, dopóki liście i patyczki nadają napojowi aromat i smak. Jeśli zawarte w mieszance zioła zaczynają unosić się na wodzie, to wskazuje na to, że nadszedł czas na wymianę yerby.

Jeżeli zamierzasz wykorzystać zaparzoną yerbę następny raz, konieczne jest przechowywanie jej w matero, by zapobiec w ten sposób tworzeniu się pleśni. Jeśli zaobserwujesz jakiekolwiek objawy gnicia, to zioło jest bezużyteczne.

Warto również pamiętać, że o opróżnione z fusów naczynie należy odpowiednio dbać. Wystarczy opłukać je wodą, bez używania detergentów i pozostawić do swobodnego wyschnięcia. W ten sposób nie ingeruje się w jego strukturę i sprawia, że parzona w nim yerba za każdym razem będzie smaczniejsza.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

yerba mate kurupi

W tym tygodniu polecamy:

yerba mate kurupi

DZIENNIK KOLONIALNY

OSTATNIE WPISY

WIOSNA

W USA nie bawią się w astronomię i wiosna zaczyna się równo 1 marca.
Śmieszyło mnie to przez kilka lat, bo wyglądało mi na ułatwianie sobie życia w sposób podobny do uproszczonej liczby PI, która zamiast 3,14… ma wynosić 3.

Jak przygotować kakao?

Wodę lub mleko z kakao gotujemy przez około pół godziny, na końcu dodając przyprawy i miód. Ta metoda pozwoli na wyciągnięcie z ziaren maksimum smaku – niestety, kosztem witamin, których część przepadnie w wyniku długiego gotowania.

WC o serii książek Halika

Nikt przede mną nie pofatygował się ani nie wysilił, by iść do domu Tony’ego Halika i przekopać wszystkie Jego szafy w poszukiwaniu fotografii i tekstów.

Kolejność czytania

Książki piszę tak, by można je było czytać w kolejności dowolnej – to nie powoduje utraty przyjemności i nie istnieje „kolejność nieprawidłowa”.

Tomasz Szwed o swojej serii książek

Urodziłem się w lesie, więc to chyba nic dziwnego, że piszę o nim i o Zwierzętach. Jedno z pierwszych wspomnień z wędrówek po leśnych ścieżkach to rozmowa właśnie ze Zwierzętami.

Żyto ze Starego Młyna

Żyto było mielone w nowym STARYM młynie. Nowy, bo poprzednio mieliłem gdzie indziej, a STARY, bo ten młyn jest starej daty, w starym budynku z cegieł.

Koszyk0
Koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy
0