Yerba Mate podpisana “Wojciech Cejrowski”

utworzone przez | 14 lis 2017 | Artykuły o yerba mate, Dziennik rozrywkowy, Sklep Kolonialny | 0 komentarzy

Trwało to dwa lata, zanim udało mi się przekonać tę wytwórnię yerba mate w Paragwaju, by zgodzili się na nadruk z moim nazwiskiem na swoich pudełkach.
Ja jeździłem do nich, potem oni przysłali człowieka od siebie z wizytacją do Polski. Sprawdzali mego fejsbuka, sprawdzali czy rzeczywiście WC pije tę samą yerbę, co w pudełku.
Ostatecznie sprawę nadruku załatwił mi jeden przypadkowy Pan w restauracji w Polsce: siedzimy sobie z Gościem z Paragwaju przy polskiej zupie, z boku podchodzi obcy mężczyzna (Polak) i zaczepia mnie na chwilę rozmowy. Paragwajczyk patrzy, słucha, nic nie rozumie. Po odejściu mężczyzny, Paragwajczyk pyta: A z czego tamten Pan się tak śmiał? Ja na to: Ze mnie.
– Znacie się?
– Nie. To znaczy on mnie zna, a ja jego wcale.
– Ale z czego się tak śmiał?
– Ze mnie.
– Ale konkretnie z czego?
– Nie mam pojęcia. Mnie się zawsze wydaje, że mówię normalnie i mam przy tym normalną minę…
– Nie opowiadał mu pan dowcipów?
– Nie. Rozmawialiśmy ogólnie.
I w ten oto sposób mamy jedyne na świecie pudełka Kurupi podpisane (fabrycznie!) czyimś imieniem i nazwiskiem.

***

Od razu powiem Państwu uczciwie: anyżkowej yerby nie piję, anyżku nie cierpię, boję się go, unikam, uciekam, nos zatykam, a gdyby ktoś chciał mnie torturować anyżkiem, wówczas od razu wyklepię wszystko, podam wszystkie adresy, nazwiska, kontakty, złożę fałszywe zeznania w każdej sprawie i tak dalej.

Czemu w takim razie handluję również yerba mate o smaku anyżkowym?
Bo mam w rodzinie osoby, które uwielbiają anyżek i za łyżkę anyżku są w stanie oddać pół królestwa i księżniczkę za żonę. Konkretnie mam w rodzinie jedną taką osobę i… jest to moja Szwagierka.

Sami Państwo widzą, jak to się ślicznie ułożyło: na Boże Narodzenie podaruję Szwagierce cały karton yerby zaprawionej anyżkiem i obie strony będą zadowolone. Ja Jej dam coś, czego nie życzę najgorszemu wrogowi, a wróg szczęśliwy. Naprawdę idealny układ.

p.s. Wszystkim nieszwagierkom polecam yerby w pozostałych smakach; baj!

p.p.s.

Anyżowej już nie ma w ofercie Kurupi 🙂


0 komentarzy

Wyślij komentarz

yerba mate kurupi

DZIENNIK ROZRYWKOWY

OSTATNIE WPISY

U fryzjera

Są takie miejsca, gdzie fryzjer jest tylko MĘSKI. W tych miejscach kobiety fryzjerów nie potrzebują, bo noszą warkocze, a gdy warkocz robi się zbyt długi i zaczyna klepać po pupie, zaczepiać o klamki i sprzęty, to albo go zwijają na głowie w obwarzanek, albo obcinają kawałek długości jednego łokcia, a reszta rośnie dalej.

WC o serii książek Halika

Nikt przede mną nie pofatygował się ani nie wysilił, by iść do domu Tony’ego Halika i przekopać wszystkie Jego szafy w poszukiwaniu fotografii i tekstów.

Kolejność czytania

Książki piszę tak, by można je było czytać w kolejności dowolnej – to nie powoduje utraty przyjemności i nie istnieje „kolejność nieprawidłowa”.

Żyto ze Starego Młyna

Żyto było mielone w nowym STARYM młynie. Nowy, bo poprzednio mieliłem gdzie indziej, a STARY, bo ten młyn jest starej daty, w starym budynku z cegieł.

DZIENNIK POLITYCZNY

OSTATNIE WPISY

Flaga Kociewia

Jestem Ambasadorem Kociewia. Przyjąłem ten tytuł z wahaniem, gdy mi go zaproponowano. Przyjąłem i wziąłem na siebie powiązane z nim...

WOŁYŃ [edit]

"Wołyń pamiętamy" - to nie jest hasło wystarczające.WOŁYNIA NIGDY NIE WOLNO ZAPOMNIEĆ - to jest lepsze.Groby na...

Disney & LGBTQ+

Kiedyś - już jako osoba mocno dorosła - jeździłem do Parków Disneya i bawiłem się świetnie. Mam kilka książek o twórcy tych parków i...

Koszyk0
Koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy
0