Yerba mate Kurupi Fitness, czyli jak się nie-gimnastykuję

utworzone przez | 29 sty 2017 | Dziennik pokładowy, Dziennik rozrywkowy | 0 komentarzy

Uczciwie Państwa zawiadamiam, że gimnastyka mnie nudzi, a zamiast joggingu wolę za czymś gonić lub przed czymś uciekać, lub siedzieć w słońcu i nicnierobić.

Ale koncepcję fitness rozumiem, szanuję i pochwalam; a teraz nawet wspomagam za pomocą tej yerby. Zamiast łykać jakieś chemie i pigułki na odchudzanie, lepiej pić te moje zioła.

Państwo mnie często pytają od czego jestem taki żwawy? Sportów nie uprawiam, a żwawy jestem.
Od yerby picia.

Rano bywam ospały, jak każdy; czasami mi się nie chce nic. Walnę yerbę i od razu robię się wyrywny do roboty. Moja Mama z kolei wstaje i się gimnastykuje CZTERDZIEŚCI minut codziennie w wieku prawie 80. Ja zamiast tego walnę yerbę na siedząco i też jestem fitnes.

Yerbą Kurupi handluję, bo uważam, że jest dobra. Prowadzę uczciwy interes, nie kłamię, nie wciskam Państwu chały. Jest dobra!
Pij, człowieku, bądź zdrowy, żwawy (i odstaw kawy, bo kawa zamula).

baj

0 komentarzy

Wyślij komentarz

yerba mate kurupi

DZIENNIK ROZRYWKOWY

OSTATNIE WPISY

U fryzjera

Są takie miejsca, gdzie fryzjer jest tylko MĘSKI. W tych miejscach kobiety fryzjerów nie potrzebują, bo noszą warkocze, a gdy warkocz robi się zbyt długi i zaczyna klepać po pupie, zaczepiać o klamki i sprzęty, to albo go zwijają na głowie w obwarzanek, albo obcinają kawałek długości jednego łokcia, a reszta rośnie dalej.

WC o serii książek Halika

Nikt przede mną nie pofatygował się ani nie wysilił, by iść do domu Tony’ego Halika i przekopać wszystkie Jego szafy w poszukiwaniu fotografii i tekstów.

Kolejność czytania

Książki piszę tak, by można je było czytać w kolejności dowolnej – to nie powoduje utraty przyjemności i nie istnieje „kolejność nieprawidłowa”.

Żyto ze Starego Młyna

Żyto było mielone w nowym STARYM młynie. Nowy, bo poprzednio mieliłem gdzie indziej, a STARY, bo ten młyn jest starej daty, w starym budynku z cegieł.

DZIENNIK POLITYCZNY

OSTATNIE WPISY

Flaga Kociewia

Jestem Ambasadorem Kociewia. Przyjąłem ten tytuł z wahaniem, gdy mi go zaproponowano. Przyjąłem i wziąłem na siebie powiązane z nim...

WOŁYŃ [edit]

"Wołyń pamiętamy" - to nie jest hasło wystarczające.WOŁYNIA NIGDY NIE WOLNO ZAPOMNIEĆ - to jest lepsze.Groby na...

Disney & LGBTQ+

Kiedyś - już jako osoba mocno dorosła - jeździłem do Parków Disneya i bawiłem się świetnie. Mam kilka książek o twórcy tych parków i...

Koszyk0
Koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy
0